Tym razem coś bardziej wymagającego. Ciasto wygląda zjawiskowo i zachwyci każdego. A przy tym jest bez jajek! To ważna informacja dla alergików.

Spód:
•200g mąki pełnoziarnistej
•200g masła
•ok 70g (1/3 szklanki) ksylitolu, ale można oczywiście użyć zwykłego cukru
•1 łyżeczka proszku do pieczenia
•1 łyżeczka cynamonu

Piekarnik nagrzewamy na 180 stopni, termoobieg. Pokrojone w kostkę schłodzone masło, wrzucamy do miski, dodajemy resztę składników i energicznie zagniatamy ciasto. Wykładamy nim formę do tarty, można rwać na kawałki i dociskać poszczególne elementy, ponieważ jest bardzo kruche. Wkładamy do piekarnika, zmniejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy ok 50 minut. Kontrolujemy czy za bardzo się nie przypieka.
•ok 6-7 średnich jabłek
Owoce myjemy, kroimy na ćwiartki, wykrawamy środek i kroimy na plasterki. Muszą być bardzo cieniutkie! Zagotowujemy wodę z odrobiną cukru i sokiem z 1 cytryny. Wrzucamy jabłka i gotujemy ok 3 minuty, wyciągamy i studzimy.
Kiedy tarta jest gotowa, gotujemy budyń (ja użyłam gotowego, ale oczywiście można zrobić samemu) i wylewamy go na ciasto.
Plasterki po kilka sztuk układamy poziomo tak, aby jeden zachodził na drugi, rolujemy tworząc różyczkę i układamy na budyniu.